Owocowa terapia skóry
konsystencja lekka
wysoka wchłanialność
doskonałe rozprowadzanie
aksamitna aplikacja
DZIAŁANIE
- Intensywnie nawilża naskórek i głębsze warstwy skóry.
- Skutecznie zapobiega utracie wody.
- Wyraźnie regeneruje lipo-strukturę naskórka.
- Zmiękcza, wygładza oraz uelastycznia skórę.
- Likwiduje uczucie szorstkości.
SPOSÓB UŻYCIA:
Balsam wmasować w skórę i pozostawić do wchłonięcia. W przypadku skóry bardzo przesuszonej stosować przynajmniej 2 razy dziennie.
Opakowanie
400 ml
Moja opinia:
Do kupna balsamu przekonała mnie cena. W promocji w drogerii "Natura" dałam za niego 8zł.
W przypadku mydła w płynie tej samej serii zakochałam się w nim od pierwszego użycia. Niestety w tym przypadku bardzo się rozczarowałam. Balsam nie nawilżał tak jak potrzebuję tego moja skóra. Zapach bardziej mi się kojarzy z chemicznymi zamiennikami. Nic ten zapach nie ma do poziomki i żurawiny. Opakowanie bardzo brzydko się wgniata co widać na zdjęciu.
Plusy:
+pompka
+cena
Minusy:
-Rzadki
-Brzydki zapach
-Nie nawilża
-Opakowanie, które się wgniata
-Jak dla mnie bezużyteczny
Ogółem:
Nie kupię go nigdy. Dla mnie powinien nazywać się Bubel a nie Blubel.
A wy używaliście tego produktu ? Jakie macie odczucia? Podobne do moich?
nigdy nie używałam, i nie będę :)
OdpowiedzUsuńNie używałam jeszcze i po Twojej recenzji, pewnie nie kupię.
OdpowiedzUsuńPierwsze widzę ale jak zobaczę to nie kupię:))
OdpowiedzUsuńPodoba mi się że ma pompkę, ale nie używałam. Szkoda,że opakowanie się tak powyginało, bo bym je zaraz do czegoś wykorzystała:) Więc ani nie działa, ani nie pachnie...i opakowanie do kitu. Kiepsko jak na Ziaję.
OdpowiedzUsuńKokosowa-Panna
OdpowiedzUsuńJa też lubię ponownie używać tego typu opakowań niestety tego się nie da tak wykorzystać. Po pierwsze nie zużyję go a po drugie te brzydkie wgięcia
Chyba sobie go podaruję
OdpowiedzUsuńnie miałam, i chyba raczej nie mam czego żałować:)
OdpowiedzUsuńnie miałam i wcale mnie nie przekonuje taki produkt :)
OdpowiedzUsuńzaprosiłaś - odwiedziłam, i dodałam żeby wpadać tu częśćiej :))
buzia!
nie używałam go, nie przepadam za produktami ziaja.
OdpowiedzUsuń